Meksykańskie pulpeciki z czerwoną fasolą
Kiedy zobaczyłam składniki tego przepisu w gazetce reklamowej Biedronki, od razu wydał mi się on niezwykle obiecujący. I nie zawiodłam się... a wprost przeciwnie pulpeciki wyszły rewelacyjne. Zmieniłam jedynie przepis na sos, ponieważ w oryginale był on oparty wyłącznie na pomidorach z puszki i bazylii...a ja jednak wolę do takich potraw bardziej zawiesiste sosy.
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego,
- 1/2 czerwonej surowej papryki,
- 100 g czerwonej fasoli z puszki,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 100 g tartego żółtego sera,
- mały pęczek natki pietruszki,
- 1 jajko,
- 2 łyżki bułki tartej,
- 4 łyżki oleju do smażenia,
- sól, pieprz.
Sos pomidorowy:
- 750 ml bulionu,
- 5 łyżek mąki tortowej,
- 1 łyżeczka papryki słodkiej,
- 1 szczypta papryki ostrej,
- 1 szczypta pieprzu,
- 4 łyżki przecieru pomidorowego,
- 250 ml śmietanki 30%.
Paprykę, cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę. Fasolę odsączyć i każdą z nich podzielić na dwa lub trzy kawałki. Natkę pietruszki umyć i drobno posiekać.
Teraz należy połączyć ze sobą wszystkie elementy. Mięso mielone łączymy z cebulą, papryką, fasolą, czosnkiem, żółtym serem, pietruszką i jajkiem. Całość doprawić solą i pieprzem i bardzo dokładnie wymieszać (najlepiej ręcznie) na jednolitą zwartą masę, dodając porcjami tartą bułkę.
Z masy uformować pulpeciki i usmażyć je na rumiano z każdej strony na oleju.
W międzyczasie przygotować sos pomidorowy. Do podgrzanego w rondelku bulionu dodać przecier pomidorowy. Zamieszać. Chwilę pogotować na średnim ogniu. Śmietanę połączyć z mąką i niewielką ilością bulionu z rondla (około 1/2 szklanki). Wymieszać całość dokładnie... tak, żeby nie było grudek i dodać zawiesinę do bulionu z przecierem pomidorowym. Doprawić papryką i pieprzem. Gotować jeszcze przez około 10 minut (często mieszając), do momentu aż sos zgęstnieje.
Po tym czasie, tak przygotowanym sosem, dokładnie zalać wcześniej przygotowane pulpeciki i gotować wszystko razem przez kolejne 10 minut. Bardzo ważna uwaga! Nie musimy wykorzystać całego sosu. Lejemy go tyle ile sami uważamy za stosowne.
Inspiracja: przepis Jakuba Kuronia
  Drukuj przepis
1 komentarze
Są przepyszne. Ulubione kotleciki mojego mięsa, tye, że dla niego robię nie w sosie a smażone. :)
OdpowiedzUsuń