Cebulę i kiełbasę pokroić w drobną kosteczkę. Najpierw samą cebulę poddusić na patelni z dodatkiem masła, a następnie dodać kiełbasę i podsmażyć "na chrupko".
Kiełbasę z cebulą przełożyć do miseczki. Dodać posiekany szczypiorek i pokrojony na mniejsze kawałki ser topiony. Delikatnie przemieszać i odstawić.
Filety z kurczaka wymyć, oczyścić z błon i pokroić na mniejsze kawałki. Mi z jednej podwójnej piersi kurczaka wyszły 4 średnie kotlety. W każdym filecie, za pomocą noża do trybowania, zrobić sporą kieszeń, ale tak, żeby nie przeciąć ich po bokach.
Kawałki mięsa dosyć obficie obsypać przyprawą do kurczaka i nafaszerować je  przygotowaną wcześniej kiełbasianą mieszanką.
Przygotować dwa głębokie talerze. Do jednego z nich wbić jajko (które należy roztrzepać widelcem), a do drugiego wsypać bułkę tartą. Każdy nafaszerowany kawałek fileta z kurczaka obtaczać najpierw w jajku, a następnie w bułce.
Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju. Filety smażyć z obu stron na jasno-złoty kolor.

Inspiracja: smaker.pl