Farszynki mazurskie
Bardzo się zdziwiłam, kiedy ja... taka miłośniczka klusek, wszystkich rzeczy klusko-podobnych, dopiero teraz, po raz pierwszy usłyszałam o farszynkach mazurskich :) Musiałam koniecznie wypróbować ten przepis. Okazało się, że farszynki to potrawa pochodząca z okolic Warmii i Mazur. Są bardzo sycące. W smaku przypominają mi trochę kartacze, często też zwane cepelinami.
Składniki:
- 90 dag ugotowanych ziemniaków,
- 25 dag mąki ziemniaczanej,
- 2 jajka,
- sól.
- 15 dag mięsa gotowanego wieprzowego,
- 1 szklanka bulionu (w przypadku, kiedy farsz będzie zbyt suchy),
- 2 jajka ugotowane na twardo,
- 8 dag cebuli,
- 1 łyżka masła,
- olej do smażenia,
- pieprz,
- sól.
Ziemniaki zmielić w maszynce. Dodać jajka, sól i mąkę. Wyrobić ciasto.
Teraz należy zająć się farszem. Cebulę obrać. Pokroić w drobną kosteczkę i podsmażyć na maśle, na złoty kolor. Ostudzić. Mięso zmielić w maszynce razem z podsmażoną cebulką, pieprzem i ugotowanymi jajkami. Całość wymieszać na jednolitą masę. Jeżeli farsz będzie zbyt suchy można dodać do niego trochę bulionu.
Z ciasta odrywać po kawałku ciasta (u mnie to było 130 g) i formować placuszki, o grubości około 7 mm. Na środek każdego placka nakładać farsz, a następnie zawijać go i formować a'la krokiety. Smażyć na oleju na jasnozłoty kolor z każdej strony.
Ispiracja: oliwkawczekoladzie
  Drukuj przepis
4 komentarze
z sosem pieczarkowym pychaaa :)))
OdpowiedzUsuńNie znam tej potrawy, ale muszę przyznać, że wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńOj... to koniecznie zachęcam do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka cieknie :) Koniecznie wypróbuję. Przypominają mi troszkę placuszki z kiszonej kapusty, które uwielbiam.
OdpowiedzUsuń