Czasami, kiedy przeglądam setki, coraz bardziej wymyślnych przepisów na blogach kulinarnych - wracają do mnie, najlepsze na świecie smaki z dzieciństwa, a co za tym idzie chęć zrobienia czegoś normalnego :)
Tym razem padło na kopytka. Podzielę się z wami swoim starym, niezawodnym przepisem - gdzie waga ziemniaków, podana jest z obranych i ugotowanych już ziemniaków, ponieważ najczęściej do przygotowania kopytek wykorzystujemy ziemniaki np. z wczorajszego obiadu.
Kopytka najlepiej smakują z sosem grzybowym lub z gulaszem mięsnym.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków (waga obranych i ugotowanych)
- 250 g mąki
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki soli
Ziemniaki po ugotowaniu w osolonej wodzie, odcedzić i od razu rozgnieść praską na puree. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i całkowicie ostudzić.
Kiedy ziemniaki będą już zimne - dodać mąkę, jajko i sól. Połączyć składniki i zagnieść jednolite ciasto.
Przygotować dużą deskę lub stolnicę. Posypać ją mąką i przełożyć na nią ciasto. Podzielić na 7-8 części. Z każdej części formować wałek o grubości kciuka, lekko go spłaszczyć i pociąć nożem pod kątem 45º na kawałki o szerokości około 2 cm.
W dużym garnku zagotować osoloną wodę. Kopytka gotować partiami. Wkładać je na gotującą wodę i gotować przez około 3 minuty (licząc od czasu wypłynięcia na powierzchnię).
W trakcie gotowania delikatnie przemieszać wodę drewnianą łyżką, żeby kopytka nie przykleiły się do dna. Wyławiać łyżką cedzakową i wykładać na talerze.
Drukuj przepis
0 komentarze